Jako członek sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw działań przeciwpowodziowych i usuwania skutków powodzi z roku 2024 wzięłam udział w spotkaniu mieszkańców Kuźni Raciborskiej z władzami gminy oraz zaproszonymi gośćmi dotyczącym podsumowania działań władz i służb w okresie zagrożenia gminy ubiegłoroczną klęską żywiołową.

Przy wypełnionej sali miejscowego Domu Kultury spotkanie poprowadziła sprawnie mimo, jak się okazało, gorącego tematu – Wiceburmistrzyni Kuźni Sabina Chroboczek-Wierzchowska. Przy stole prezydialnym zasiadły osoby reprezentujące instytucje, które odpowiadały za akcję przeciwpowodziową lub wspierały ją swoimi działaniami.


Wśród gości byli obecni także II Wicewojewoda Śląski Michał Kopański oraz Poseł na Sejm RP – Łukasz Osmalak. Wojewoda krótko opisał działania urzędu wojewódzkiego czasie powodzi oraz zapewnił, że ze wszystkimi sprawami związanymi z usuwaniem skutków klęski można zgłaszać się do niego bezpośrednio i zostanie udzielona pomoc lub interwencja.

W tej części spotkania zostałam również zaproszona do zabrania głosu. W swoim wystąpieniu przedstawiłam informację o pracach legislacyjnych i kontrolnch jakie prowadzi się Sejmie w ramach Komisji Nadzwyczajnej w zakresie usuwania skutków i przeciwdziałania przyszłym tego rodzaju zdarzeniom. Działania te dotyczą także terenów pogranicza polsko – czeskiego.

Poseł Osmalak mówił o poczynaniach skierowanych na unowocześnienie i uniezależnienie komunikacji w czasie klęsk żywiołowych od warunków zewnętrznych, czym zajmuje się m.in komisja sejmowa w której działa.
Obok Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu st. bryg. Jarosława Ceglarka obecny był Komendant Gminny ZOSP RP – Krzysztof Bartoń. Przedstawiając raport podparty pokazem slajdów wiceburmistrzyni wielokrotnie podkreślała rolę jaką w czasie działań ratunkowych i zabezpieczających odegrała ta formacja.

O swoich zadaniach w tym czasie mówili również Komendant Komisariatu Policji w Kuźni Raciborskiej – nadkom. Tomasz Cebula oraz Adam Abrahamczyk – Naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Rybnik, odpowiedzialny za współdziałanie z włodarzami Kuźni.

Kuźnia Raciborska jako miasto i cała gmina została w dużym stopniu obroniona. Największym zagrożeniem były zrzuty nadmiarowej wody ze zbiornika Elektrowni Rybnik do rzeki Ruda. Regulacja tych wypływów decydowała o bezpieczeństwie mieszkańców gminy. Swoje działania w tym zakresie przedstawił delegowany na spotkanie pracownik elektrowni.

O roli lasów w przeciwdziałaniach powodziowych mówił Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, a jednocześnie mieszkaniec gminy – Robert Pabian. Przedstawił on ciekawe, możliwe realizacyjnie pomysły na konkretne przedsięwzięcia związane ze zwiększeniem ochrony terenów gminy.

Po wypowiedziach zza stołu prezydialnego zabrali głos mieszkańcy gminy , którzy zwrócili uwagę na niektóre niewłaściwe ich zdaniem decyzje władz w czasie akcji powodziowej. Pojawiły się zarzuty dotyczące usuwania szkód powstałych podczas zalań oraz bieżących działań zabezpieczających za które m.in. odpowiada Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Odpowiadał na zarzuty, a przedtem opisywał działania Gospodarstwa w czasie akcji – przedstawiciel Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej PGW Wody Polskie w Gliwicach – Waldemar Niemiec.

Największe obawy wśród mieszkańców budzi brak planów i działań profilaktycznych, które mogłyby zapobiec przyszłym zdarzeniom związanym z zagrożeniami powodziowymi. Obawy te szczególnie odnoszą się do uzależnienia stanu wód rzeki Rudy od działań zarządzających zbiornikiem technicznym Elektrowni Rybnik.

Pojawiły się też głosy dotyczące zarzucenia przez rząd budowy zbiornika „Kotlarnia”. To „neverending story” związane z domniemaną rolą przeciwpowodziową tego prywatnie eksploatowanego wyrobiska ma już swoją wieloletnią historię, stale odgrzewaną i wykorzystywaną politycznie . Odniosłam się do tych głosów wspominając iż wielokrotnie wypowiadałam się na ten temat (także i na tej stronie :
https://gabrielalenartowicz.pl/debata-nad-projektem-budzetu-na-2024-r/ ;
https://gabrielalenartowicz.pl/co-sie-kryje-w-wodach-odry-kanalu-gliwickiego-i-w-wodach-bierawki/

Wśród zabierających głos mieszkańców znalazły się osoby, które oprócz krytycznych uwag zgłosiły interesujące pomysły na przyszłość. Te przedsięwzięcia mogłyby zapewnić większe bezpieczeństwo zarówno miastu jak i gminie. Jednym było pytanie reaktywację pomysłu zbiornika nieopodal miasta, który podsunęła radna powiatowa Rita Serafin. Drugie, którego autorem jest mieszkaniec gminy i pracownik naukowy Politechniki Wrocławskiej polegający na chęci przygotowania przez naukowców systemu opartego na możliwościach AI cyfrowego sterowania zasobami wody w zbiorniku Elektrowni Rybnik

Zobowiązałam się także publicznie do złożeniu interpelacji poselskiej w sprawie działań agend rządowych, które uniemożliwiły by rozprzestrzenianie się roślin inwazyjnych obcego pochodzenia. To one porastają między innymi cieki wodne i utrudniają spływ wody, a ich rozrost jest szybszy niż jakiekolwiek interwencje zarządzających wodami instytucji. Moja interwencja będzie skutkiem pytania jakie zadał jeden z obecnych na spotkaniu mieszkaniec gminy.