Obecnym władzom w Polsce nie zależy na rozwoju odnawialnych źródeł energii, co widać po przepisach utrudniających ten rozwój i na wzroście niepewności w sektorze OZE . Jest to jeden z wniosków do którgo doszliśmy w czasie panelu dyskusyjnego „Odnawialne źródła energii. System wsparcia i inwestycje”, który odbył się podczas XIII Kongresu Nowego Przemysłu w Warszawie w dniach 19 i 20 października 2016 r. Uczestnikami tej dyskusji obok mnie byli : Jacek Głowacki, wiceprezes spółki Polenergia , Grzegorz Skarżyński, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW), Tomasz Sęk, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Słonecznej. Grzegorz Wiśniewski, prezes zarządu EC BREC Instytutu Energetyki Odnawialnej, Jerzy W. Pietrewicz, kierownik Zakładu Analizy Rynków Instytutu Rynków i Konkurencji SGH, sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki w latach 2013-2015. Debatę moderował Marcin Krakowiak, szef praktyki infrastruktury i energetyki w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.
Uczestnicy zwrócli uwagę na bardzo złą sytuację energetyki wiatrowej, której powstrzymanie rozwoju poprzez ostanią nowelizację ustawy o OZE pogorszy bilans energetyczny kraju oraz spowoduje spadek wartości spółek wiatrowych. W sektorze fotowoltaiki przy braku wsparcia fotowoltaika prosumencka pozostanie działalnością dla hobbystów , a przemysłowy sektor zaistniei jedynie w miksie energetycznym. Błędem ze strony rządzących podejścia do OZE jest takie samo traktowanie energetyki odnawialnej i energetyki systemowej oraz stawianie im takich samych wymagań.
Wszyscy dyskutanci byli zgodni, że rozwoju energetyki odnawialnej nie da się powstrzymać.
W swoim wystąpieniu podkreśliłam, że obecnie na świecie odbywa się wielka transformacja energetyczna, która jest efektem nie postulatów lekkoduchów, lecz wynikiem twardych wyliczeń ekonomicznych. Zwróciłam uwagę, że energetyka stała się częścią nowoczesnej gospodarki cyrkulacyjnej, co powoduje potrzebę oszczędzania zasobów, które nie są odnawialne.
Rozwój odnawialnych źródeł wiąże się z jeszcze jednym, bardzo ważnym aspektem – dodałam.
W Polsce mamy problem ze złą jakością powietrza, musimy go rozwiązać jak najszybciej. Pomocna będzie w tym energetyka obywatelska i prosumencka , dlatego coraz częściej mówi się w Polsce o spółdzielniach i klastrach energetycznych. W mojej ocenie na razie to tylko hasła bez oprzyrządowania regulacyjnego i prawnego. Klastry i spółdzielnie energetyczne mogą być ważnym elementem lokalnego bezpieczeństwa energetycznego i mogą zapobiegać ubóstwu energetycznemu, zwłaszcza na terenach wiejskich.
Podczas dyskusji słowo „optymizm” padło tylko raz i to z zastrzeżeniem, że jest to optymizm umiarkowany. Słowa „niepokój” i „niepewność” padały wiele razy. Miejmy nadzieję, że niepokój i niepewność zostaną rozwiane jak najszybciej, co pozwoli na rozwój sektora OZE w Polsce – podsumował dyskusję Marcin Krakowiak.
Omówienie pozostałych wystąpień znaleźć można w artykule Dariusza Ciepieli „Skarbowi Państwa nie zależy na rozwoju energetyki odnawialnej?” na stronie wnp.pl:
http://energetyka.wnp.pl/skarbowi-panstwa-nie-zalezy-na-rozwoju-energetyki-odnawialnej,284
Polecam!