Rada rządu PiS na brak węgla – spalać odpady – trujcie się rodacy!

– „Każde gospodarstwo przed sezonem grzewczym będzie miało dostępny węgiel – zapewniła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa – Wraz ze Spółkami Skarbu Państwa prowadzimy skuteczne działania. Jesteśmy po bezpiecznej stronie”

Ale to właśnie minister nomen omen klimatu w trosce o opał dla obywateli zawiesiła na 60 dni normy jakości paliwa i dopuściła do sprzedaży odpady węglowe. Dzięki temu w najbliższym sezonie zimowym będziemy mogli palić w piecach tym, czym chcemy.

Także najbardziej zasiarczonym węglem i innymi odpadami z ….hałd z górniczych. Ich spalanie w gospodarstwach domowych jest zakazane w większości krajów. Tak było też w Polsce. Powód? Mają bardzo wysoką zawartość popiołu (nawet 50 proc.), siarki i chloru, znajdują się w nich też metale ciężkie i rakotwórczy benzoalfapiren.

Jaką więc kolejną radę ma PiS dla Polaków w tym sezonie grzewczym? Masowe trucie się i to po horrendalnych cenach!

Ale to też pułapka, bo dopuszczona została tylko sprzedaż. Za za palenie tym świństwem, w regionach, gdzie są uchwały antysmogowe nadal bowiem obowiązują kary!

60 dni sprzedaży ? Policzyliście to? No więc ile tego „paliwa” i u kogo leży? Czyje śmietniki wysprzątacie kosztem życia i zdrowia Polaków? I kto na tym i ile zarobi ? I ilu Rodaków umrze od smogu tej zimy? Bo już dziś z tego powodu umiera 50 tys rocznie.

Coś jednak jeszcze Wam powiem. Patrząc na galopującą inflację może okazać się niebawem, że najtańszym opałem będą banknoty drukowane przez Glapińskiego! Bo niczego już za nie nie można będzie kupić….


Opublikowano

w

przez