Protest niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie trwał 40 dni. Został zawieszony na skutek szykan ze strony zarządzających Sejmem. Walka marszałka Kuchcińskiego z przedstawicielami najsłabszej części społeczeństwa, wypowiedzi posłów Żalka, Krynickiej czy Pawłowicz to obraz buty, arogancji oraz całkowitej znieczulicy PiS- u na problemy tej grupy. Zawieszenie protestu to przede wszystkim porażka wizerunkowa rządu, ale także zwycięstwo protestujących – choćby poprzez tak głośne i dobitne zwrócenie uwagi Polaków na swoją trudną sytuację .
Od 18 kwietnia 2018 roku w Sejmie trwał protest rodziców dorosłych osób niepełnosprawnych. To kolejny raz, gdy opiekunowie niepełnosprawnych chcą walczyć o wsparcie dla swoich dzieci. Cztery lata temu tez byli w Sejmie, który to protest zawiesili , chociaż przyjęta wtedy przez posłów propozycja zwiększająca stopniowo kwotę zasiłku pielęgnacyjnego do wysokości 1300 zł netto w 2016 r nie spełniała do końca ich oczekiwań. , Zaznaczyli jednocześnie, że protest jest jedynie zawieszony, bo przyjęta dziś przez posłów propozycja ich nie zadowala. .Ich głównym postulatem było zrównanie pomocy społecznej do poziomu płacy minimalnej.
Obecnie protestujący przedstawili jako priorytetowe dwa postulaty. Pierwszy z nich to wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie bez kryterium dochodowego; dodatek miałby nie być wliczany do dochodu osoby niepełnosprawnej.
Drugi postulat to zrównania kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, wraz ze stopniowym podwyższaniem tej kwoty do równowartości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.
Oprócz dwóch priorytetowych postulatów spisano jeszcze 5 dodatkowych. Rodzice osób niepełnosprawnych domagają się aby zasiłek pielęgnacyjny, który obecnie wynosi 153 zł został zrównany z dodatkiem pielęgnacyjnym w kwocie 215,84 zł z ZUS, który jest co roku waloryzowany.
Rodzice wnoszą także o darmowe pieluchy, rurki, cewniki, leki oraz inne środki niezbędne do pielęgnacji osoby leżącej. Chcą też zniesienia ubezwłasnowolnienia i zastąpienie tego opiekunem medycznym w osobie rodzica lub innej osoby bliskiej. Rodzice chcą też powrotu nauczania indywidualnego do szkoły dla osób niepełnosprawnych, które realizują obowiązek szkolny. Protestujący domagają się też darmowego korzystania z rehabilitacji, turnusów rehabilitacyjnych i sanatoriów dla dzieci niepełnosprawnych od urodzenia i od wczesnego dzieciństwa, bez względu na wiek.
Mimo spektakularnych spotkań protestujących z premierem Morawickim i jego ministrami, mimo wizyty i obietnic pary prezydenckiej, a także realnie oceniającego sytuację b. prezydenta Lecha Wałęsy dotychczas protestującym udało się wywalczyć tylko spełnienie pierwszego postulatu – renta socjalna wzrośnie o ok. 165 zł – do 1030 zł od września 2018 z wyrównaniem od czerwca. Pozostałe propozycje rządowe zostały przez protestujących odrzucane. O spełnienie pozostałych – nierówna walka z rządem trwa i trwać będzie – jak zapowiadają uczestnicy protestu.
Więcej o możliwościach spełnienia tych żądań w obiektywnym artykule oko.press tutaj:
Były próby podjęcia mediacji przez szefową PAH – Janinę Ochojską ale na razie nie udane.
Od jakiegoś momentu zaczęły się szykany wobec protestujących – nie wpuszczanie gości (Ochojska, Wanda Traczyk-Stawska, harcerka Szarych Szeregów i uczestniczka Powstania Warszawskiego ), odcięcie od dziennikarzy, ograniczenie spacerów, próba podzielenia środowisk osób niepełnosprawnych.
Od kilkunastu dni aż do dnia zawieszenia protestu nikt z przedstawicieli rządu nie pofatygował się do uczestników protestu.
O sensie protestu najprościej i najbardziej otwarcie mówi siostra Małgorzata Chmielewska – od wielu lat prowadząca domy dla bezdomnych, chorych, samotnych matek oraz noclegownie dla kobiet i mężczyzn. W swoich działaniach i artykułach podkreśla znaczenie ekonomii społecznej. Z troską wyraża się o osobach z marginesu. Osoby wykluczone próbuje przywrócić do społeczności poprzez stworzenie dla nich miejsc pracy. Dlatego powołała specjalne manufaktury, w których pracują osoby bezdomne i chore.
Oto co powiedziała: https://kielce.onet.pl/siostra-chmielewska-o-protescie-w-sejmie-uwazam-ze-jest-sluszny/gmvb60z
Ważne słowa padły również na posiedzeniu sejmowej podkomisji stałej do spraw osób niepełnosprawnych (PSR) ze strony posłanki PO Magdaleny Kochan podczas rozpatrywania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1100)