Pogrzebanie basa w Borucinie – zapustowe ostatki w Raciborskim

W regionie Raciborza mamy bogatą i różnorodną tradycję zabaw i zwyczajów związanych z zapustowymi ostatkami . Zawsze odbywają się one w ostatnią sobotę karnawału. I tak w mojej Krzanowickiej gminie tym razem w Borucinie świętowaliśmy na wspólnej zabawie zakończenie karnawału o północy „grzebiąc basa”

Tak opisywany jest ten zwyczaj kultywowany również na Opolszczyźnie: „W chwili kiedy zegar wybija godzinę dwunastą w nocy milknie muzyka, a instrumenty muzyczne chowa się do futerałów, kładzie na ziemi lub przenosi do innego pomieszczenia. Zwyczajowo Instrumenty pokropywano wódką lub winem, zawodząc przy tym i śpiewając żałobną pieśń. Oznaczało to, że zaczął się okres wielkiego postu, w którym nie wolno będzie hucznie się bawić i muzykować. Pogrzebanie basa w Krzanowicach odbywa się tu od wielu lat.

Orszak pogrzebowy, w którym nieodmiennie muszą znaleźć się Ksiądz, Lekarz, Wdowa i Płaczki, przy smętnych dźwiękach orkiestry dętej wprowadza na salę instrument niesiony na ramionach „wstawionych” tregrów, po czym odbywają się nad nim pogrzebowe egzekwie . Nad leżącym w futerale kontrabasem zbierają się przebierańcy z konduktu. Gdy wybija północ, futerał zostaje zamknięty z trzaskiem i przykryty kirem. Nim pokropi się go wódką i zbierze puste butelki wygłaszane są pożegnalne przemówienia:

„O boroki, o biedaki!
Skąd się wziął wasz smutek taki?
Pijus Basok już nie żyje!
Cichy grób go wnet zakryje.
Widzę – szklą się wasze oczy.
Lecz to nie łza w nich się toczy!
Nie pomogą nic wykręty,
W oczach waszych znać procenty!
Basok, gdy był jeszcze zdrowy,
To kusiciel zawodowy!
A był przy tym bardzo sprytny,
Bo wygrywał skoczne rytmy! (…)
(…) Nie ma tańców, nie ma wódki,
Jakiż ten karnawał krótki!
Ale kiedyś bas powstanie!
Wierzcie mi – panowie, panie.
Bo to wcale nie jest kawał,
Za rok będzie znów karnawał!” 

Inicjatorem, organizatorem i wykonawcą przedstawienia, które odbywa się od 1953 roku są członkowie chóru „Cecylia” z jego szefową (w korowodzie – kondukcie gra organistę towarzysząc orkiestrze na akordeonie) Kornelią Pawliczek-Błońską. Tradycyjnie kondukt prowadził najstarszy członek zespołu Leo Wollnik, a wśród najbardziej „zasłużonych uczestników przedsięwzięcia znaleźli się m.in. „miss karnawału” czyli Urszula Gajdeczka, pastor – Artur Goriwoda, ministrant – Józef Sławik, Tomasz Liszka, Marta Gieron – wdowa czy grająca mnicha -Brygida Abrahamczyk. Orszak pogrzebowy tworzyli także mieszkańcy Krzanowic – sympatycy i stali uczestnicy zabawy poprzebierani w postacie nawiązujące do aktualnych wydarzeń np.ekipa lekarska zwalczająca Covid.

Na zakończenie obrzędu pogrzebania basa odbył się występ orkiestry, która tradycyjnie „uświetnia” ceremonię.

Raciborskie ostatki to każe inne zwyczaje.

I tak w Samborowicach nieopodal moich Krzanowic odbywa się „wodzenie niedźwiedzia” zwane Tanzberem. Korowód z dwoma zwierzakami – dużym i małym -(Misiem i Tanzberem) obchodzi całą wieś. To trwa kilka godzin. W postacie misiów wcielają się osoby przebrane w futro ze specjalnie przygotowanej kręconej słomy owsianej, która waży – uwaga! – ok. 40 kg!. Głównym momentem jest rytualny „mord” Misia, obwinianego o zło, jakie wydarzyło się w miejscowości. Jest to także symbol kończącego się karnawału. Przy życiu pozostawia się jedynie Tanzbera. Widowisko kończy się przeniesieniem „zabitego misia” do stodoły.

Opowiadają o tym jak było w tym roku tutaj:

https://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/108435-tanzb–r–czyli-ostatki-po-samborowicku–zegnamy-karnawal-2024

https://www.nowiny.pl/wiadomosci/227840-w-samborowicach-zginal-mis-to-znak-ze-karnawal-dobiega-konca-zdjecia-wideo.html

Ciągle żywe są także tradycje Wodzenia Bera w Sławikowie. Każdego roku grupa mieszkańców tej miejscowości żegna karnawał w ten oto sposób: sławikowskie Bery od rana odwiedzają gospodarzy z okolicznych wiosek (Lasaki, Sławików i Łubowice w gminie Rudnik), łącznie około 140 gospodarstw i domów; grają, tańczą, śpiewają, wystawiają mandaty i piją za zdrowie! Wszystko zgodnie z odpustową tradycją, a wieczorem około 19.00 pojawiają się na wspólnej zabawie, podczas której niedźwiedź zostanie zgładzony! Podczas odwiedzin mieszkańcy tańczą z misiem, co ma im zapewnić powodzenie i urodzaj.

A tutaj więcej zdjęć ze Sławikowa:

https://www.nowiny.pl/wiadomosci/227841-uwaga-bery-w-slawikowie-lasakach-i-lubowicach-wodzono-niedzwiedzia-zdjecia.html


Opublikowano

w

,

przez