Pieniądze Polaków płyną na Kreml

Z jednej strony premier Morawiecki wzywa liderów zachodniej Europy do zastosowania bardziej drastycznych sankcji wobec Putina, a z drugiej sam nie robi w tej sprawie nic ba, wysyła miliardy za paliwa wprost na Kreml i do tamtejszych oligarchów.

Według PERN S.A. (100% Skarb Państwa, zarządza magazynami i przesyłem ropy w Polsce) w sobotę 2 kwietnia „z powodu intensywnych opadów śniegu nastąpiło czasowe wstrzymanie dostaw energii elektrycznej do bazy PERN w Adamowie”. Wydawało się, że to pretekst by wstrzymać pompowanie splamionej ukraińską krwią ropy i finansowanie zbrodniczego reżimu.

Jakież było rozczarowanie, że w chwili gdy świat obiegła wiadomość o rosyjskich mordach w Buczy … rzeczniczka PERM, niemal przepraszając Putina, poinformowała, że „wszystko wróciło do normy”. Tłoczenie surowca poprzez rurociąg „Przyjaźń” do bazy ropy naftowej PERN w Adamowie zostało wznowione i odbywa się zgodnie z harmonogramem, m.in. do… rafinerii Obajtka w Płocku!

Kto na tym zarabia i ile? Ano Orlen, który podał swoją modelową marżę rafineryjną za marzec – 36,2 USD/baryłkę. Przed wojną, w styczniu było 7,2 USD/baryłkę. To wzrost o ponad 400%!

Czyli Polacy, nie dość, że nabijają kieszenie pisowskim aparatczykom w Orlenie to jeszcze, przymusowo, płacą za rosyjskie zbrojenia!

Panie Premierze. Zanim znowu będzie Pan pouczał prezydentów, premierów i kanclerzy – proszę zacząć od siebie i anulować przelewy do Rosji za ropę, gaz i węgiel.


Opublikowano

w

przez

Tagi: