Rozpatrzenie uchwały Senatu w sprawie ustawy o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. z możliwością głosowania korespondencyjnego – pytania poselskie. Coraz większy obłęd. Dzięki PiS niewidomi będą mogli przeczytać Dziennika Ustaw natychmiast po opublikowaniu i dowiedzieć się jakie mają prawa wyborcze. Ale też PiS nie może się zdecydować jak nazwać prace w Senacie — merytoryczną dyskusją czy obstrukcją. Zarzuca jednocześnie swoim posłom brak rzetelnej pracy bo opozycji PiS odmawia prawa głosu uchwalając tę samą ustawę w jeden dzień. Oto zapis video i stenogram pytania.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo!
Wystarczyło tylko dopuścić pytania, a zwłaszcza odpowiedzi posła wnioskodawcy i dowiadujemy się bardzo ciekawych rzeczy. Na początku dowiedzieliśmy się, że niewidomi i niedowidzący będą mogli natychmiast przeczytać sobie Dziennik Ustaw zaraz po jego opublikowaniu i stąd dowiedzą się, jakie mają prawa wyborcze. (Oklaski) Po drugie, trzeba się w końcu zdecydować, co jest merytoryczną pracą, a co jest obstrukcją. Pan poseł wnioskodawca chwalił merytoryczną pracę w Senacie i jednocześnie mówił o przetrzymywaniu, trzymaniu ustawy w Senacie. Trzeba się zdecydować. Jednocześnie mówił o tym, że w Sejmie merytorycznej pracy nie było. No, chyba waszej pracy, wnioskodawców, bo w jednym dniu były trzy czytania, bez debaty rzetelnej. I uważacie, że… Czyli wasi posłowie wnioskodawcy, którzy w zaciszu gabinetu smażyli tę ustawę, nie wykonali merytorycznej pracy. I stąd mamy taki problem. (Dzwonek) W takiej sytuacji opadają maski…
(Poseł Ryszard Terlecki: Czego dotyczy pytanie?)
Marszałek: Dziękuję, pani poseł. Nie było pytania . Poseł Gabriela Lenartowicz:…i dowiadujemy się, o co tak naprawdę chodzi. (Oklaski)