
Co więcej, rząd nawet nie złożył jeszcze oficjalnego wniosku w tej sprawie. Nie wysłano jeszcze ostatecznych dokumentów do Brukseli, choć rozmowy wstępne z Komisją, zwane prenotyfikacją, skończyły się na początku grudnia minionego roku, a resort Sasina zapewniał już wówczas, że Polska złoży wniosek notyfikacyjny do KE „jak najszybciej”.