Dramat Rafako. Na zaproszenie związków zawodowych Donald Tusk spotkał się z pracownikami.

Kiedy prowadziłam rozmowy ze związkowcami w kwestii problemów firmy związanych z grożącą jej upadłością – poparłam pomysł aby zwrócili się o spotkanie z Przewodniczącym PO. Donald Tusk zareagował natychmiast na zaproszenie.




Jako Raciborzanka, posłanka Platformy Obywatelskiej z tego regionu , dla której sprawy Rafako są szczególnie bliskie i stale są przedmiotem moich poselskich a przedtem zawodowych zainteresowań – nie mogłam nie uczestniczyć w spotkaniu Przewodniczącego PO z pracownikami Rafako.

W spotkaniu udział wzięli także posłowie PO m.in. – wiceprzewodniczący partii, szef klubu PO w Sejmie RP Borys Budka, Wojciecha Saługa – przewodniczący PO Regionu Śląskiego . oraz Monika Wielichowska





Tak spotkanie relacjonował portal nowiny.pl (fragmenty)

Donald Tusk przybył do RAFAKO punktualnie o 9.00. Na krok nie odstępowali go związkowcy Marek Langer i Marek Tylka.

– To co się dzieje może już wkrótce doprowadzić do upadku RAFAKO. My na to nie pozwolimy. Nasza walka w RAFAKO nie ma barw politycznych

– podkreślił na wstępie Marek Langer.

Związkowcy dodali, że byli w biurze poselskim Mateusza Morawieckiego w Katowicach. Premiera tam nie było, ale zostawili pismo, w którym informowali o sytuacji firmy.

Rząd i spółki Skarbu Państwa mają wspierać polskie firmy, a nie je pogrążać

Donald Tusk powiedział w Raciborzu, że w tej sprawie „nie zastąpi premiera”, ale może się przydać, by nadać sprawie RAFAKO rozgłosu. –  Tak żeby nikt więcej nie mógł udawać, że jakoś to będzie, że coś się samo zdarzy. Samo to się zdarzy tylko zło, tylko katastrofa – przestrzegł przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Były premier uważa, że decyzje na szczeblu rządowym powinny zapaść już teraz, bo RAFAKO nie ma szans „w starciu z takim molochem”, jakim jest TAURON.

– RAFAKO trzeba ratować. Nie wyobrażam sobie, żeby efektem działania władzy i wielkiej spółki Skarbu Państwa było zniszczenie innej polskiej firmy. Tu nie wystarczy tylko zachęcanie do negocjacji i rozmów, potrzebne są natychmiastowe decyzje, które uświadomią TAURONOWI, że jego zadaniem nie jest niszczenie RAFAKO. Rządzący i ich spółki Skarbu Państwa są od tego, żeby wspierać polskie firmy, a nie je pogrążać

– powiedział w Raciborzu Donald Tusk.

Polityk opozycji zauważył, że to rządzącym powinno zależeć na wysłuchaniu RAFAKO, bo przecież zbliżają się wybory. – Nikt wam łaski nie robi. Czy tu przyjedzie ktoś z Lewicy, czy z PiS-u czy z Platformy – to nie ma znaczenia. Znaczenie ma to, że władza wam łaski nie robi. Wy tu ciężko pracujecie i robicie dobre rzeczy – podkreślił Donal Tusk.

Pieniądze na transformację energetyczną powinny być wykorzystywane przez polskie firmy

D. Tusk wierzy, że RAFAKO będzie przydatne dla Polski jeszcze przez długie lata. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej uważa, że pieniądze europejskie na transformację energetyczną powinny być wykorzystywane przez polskie firmy. – RAFAKO ma reputację jednej z najlepszych i najnowocześniejszych firm. W waszych rękach są klucze do przekształcenia polskiej energetyki – dodał Donald Tusk.

– Polska ma dostać te miliardy. Polska ma przekształcać polską energetykę. Polska będzie bardzo atrakcyjnym rynkiem. chciałbym, żeby była atrakcyjnym rynkiem dla RAFAKO, a nie dla Niemców, Szwedów czy Holendrów

– powiedział Donald Tusk podczas spotkania z załogą RAFAKO.

Andrzej Paluch to jeden z pracowników RAFAKO, który rozmawiał z Donaldem Tuskiem. Rafakowiec zapytał Donalda Tuska co zrobiłby w obecnej sytuacji, gdyby był premierem. Donald Tusk odparł, że ten spór trzeba rozwiązać na szczeblu rządowym i to właśnie tam muszą zapaść decyzje. Andrzej Paluch uważa, że kocioł w Jaworznie działa poprawnie, bo z mocą 850 MW. – Te 910 MW jest możliwe do osiągnięcia, ale przecież nie przez cały czas. To tak jak samochodem – nie można cały czas jechać 250 km/h – dodał A. Paluch.

To RAFAKO, a nie stare pruskie więzienie, powinno być wizytówką Raciborza

– To jest naprawdę skarb. Chcemy, żeby wizytówką Raciborza było dalej RAFAKO – RAFAKO otwarte na rozwój, potencjał intelektualny, rozwój gospodarczy – a nie stare pruskie więzienie (przytyk do działań pochodzącego z Raciborza wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia, który zaprezentował niedawno projekt rozbudowy Zakładu Karnego w Raciborzu – red.), bo to jest teraz oczkiem w głowie tej władzy, a nie ten skarb i dobro narodowe, jakim jest RAFAKO – podkreśliła G. Lenartowicz w rozmowie z Nowinami.

Posłanka Gabriela Lenartowicz (PO) wspominała artykuł, który napisała do „Nowin Raciborskich” 30 lat temu w czasie prywatyzacji RAFAKO. – Wtedy RAFAKO zostało dla polskich pracowników, polskich inżynierów, polskiego potencjału intelektualnego i technicznego uratowane, a przecież były zakusy ABB, dużego koncernu międzynarodowego, a RAFAKO zostało sprywatyzowane na rzecz załogi we współpracy zarządu i załogi. Minister przekształceń własnościowych Lewandowski był wtedy w Raciborzu – powiedziała posłanka Gabriela Lenartowicz w RAFAKO. G. Lenartowicz uważa, że od tej prywatyzacji „zaczęły się ogromne sukces RAFAKO”.

Blok w Jaworznie nie naprawi się w sądzie

– Temat jest bardzo ważny lokalnie, regionalnie i ogólnopolsko. RAFAKO to jest bardzo ważna firma na mapie energetycznej Polski i trzeba robić wszystko, żeby została uratowana i trzeba robić wszystko, żeby blok w Jaworznie działał. Dzisiaj nie interesuje nas co mówią prawnicy. Blok energetyczny nie naprawi się w sądzie, ale naprawi się tu, w RAFAKO. Naprawią go inżynierowie, którzy go projektowali. Nie ma innej możliwości – powiedział nam poseł Wojciech Saługa (PO) z Jaworzna.

Więcej czytaj na portalu: https://www.nowiny.pl/wiadomosci/216377-donald-tusk-rozmawial-z-zaloga-rafako-firma-z-raciborza-stoi-na-krawedzi-upadlosci-z-powodu-konfliktu-z-tauronem-relacja-na-zywo.html

Poniżej cały tekst przemówienia Donalda Tuska w Rafako:

Przewodniczący PO Donald Tusk na spotkaniu z pracownikami Rafako [20.01

– Nie zastąpię Mateusza Morawieckiego, nie jestem premierem, nie zastąpię sądu polubownego, Prokuratorii Generalnej, ale związkowi liderzy jasno napisali
w zaproszeniu: że liczą, że dzięki mojej obecności będzie głośniej o tej sprawie. Nie ma tu miejsca na politykę, ale mogę się na coś przydać, żeby rządzący zwrócili uwagę na tę sprawę.

– Mam kilka powodów osobistych, żeby pomóc w ratowaniu Rafako. Czuję się współodpowiedzialny za to, co dzieje się z Rafako w ostatnich latach, bo jak byłem premierem to uczestniczyłem w tym przygotowaniu zamówień. Wtedy zaczęła się ta historia, z którą ja wiązałem i wiążę nadal duże nadzieje

– Nie wiem co będzie w Polsce za pół roku, za rok, czy za dwa, ale niezależnie od tego, kto będzie rządził, przyszłość polskiej energetyki zależy w dużym stopniu konkretnie od takich firm jak Rafako.

– Jeśli my się wciąż modlimy o te wielkie pieniądze europejskie, które mają iść głównie na transformację energetyczną, to bardzo byśmy chcieli, aby te pieniądze wykorzystywały polskie firmy.

– W rękach Rafako w dużej mierze będą klucze do tego, czy my tę energetykę polską przekształcimy czy nie. Ale jest jeden warunek: Rafako nie może upaść.

– Tutaj potrzebne są decyzje. Jak ja wczoraj usłyszałem premiera Morawieckiego, że do tanga trzeba dwojga, że trzeba ustąpić jednym i drugim, że trzeba ustąpić jednym
i drugim. To ja mogę wam powiedzieć tylko jedno, że tutaj potrzebne są decyzje.

– Przeczytałem te kilkadziesiąt dokładnej analizy sytuacji Rafako i jak dobrze rozumiem, że to nie kwestia miesięcy tylko dni, a w najlepszym wypadku tygodni, jeśli nie będzie jednoznacznej decyzji, które są w rękach tych, którzy rządzą.

– Nie mogą zostawić tej sprawy tylko w relacji Tauron-Rafako, bo wy w starciu z takim państwowym molochem za bardzo szans nie macie.

– Choć sprawa dotyczy dwóch spółek giełdowych, to jak trzeba było, to ten rząd, ale poprzednie też, nie wahały się, by użyć swoich wpływów. Mogą wymusić konkretne decyzje czy zasugerować takie decyzje, które będą podjęte, jeśli rząd się uprze, by te decyzje podjąć

– Nie ma żadnego wytłumaczenia. Rafako podobnie jak byłoby z innymi firmami w tej sytuacji, trzeba ratować. Nie wyobrażam sobie, żeby efektem działania władzy
i wielkiej spółki Skarbu Państwa, było zniszczenie innej polskiej firmy. Przepraszam za uproszczenie, ale ktoś i tak te kotły będzie musiał albo robić, albo przywieźć. Wszyscy wolelibyśmy, niezależnie od barw politycznych, chcielibyśmy, żeby to polska firma działała na polskim, śląskim rynku. Szczególnie w perspektywie kolejnych lat, gdzie ten rynek będzie olbrzymi. Wy jesteście potrzebni nie tylko sobie, ale Polsce bez dwóch zdań.

– Tu nie wystarczą nawoływania do rozmów. Potrzebne są natychmiastowe decyzje, które uświadomią Tauronowi, że jego zadaniem nie jest niszczenie Rafako, tylko że rządzący i spółki Skarbu Państwa są od tego, by wspierać polskie firmy i polski przemysł, a nie je pogrążać

– Nie jestem tu od rozstrzygania tych delikatnych kwestii. Są od tego inne instancje. Ale nie raz, nie dwa władza używała swoich narzędzi, żeby ratować firmę, która jest potrzebna.

– Nie chodzi tylko o miejsca pracy i powodzenie firmy, choć na to też nie można przymknąć oczu, bo to będzie koszt dla pracowników i dla regionu. Mówimy o mniej więcej o 1 tys. osób pracujących w Rafako i spółkach zależnych. To jest poważna sprawa.

– My bardzo chcemy wszyscy, niezależnie od barw politycznych, żeby polskie technologie unowocześniały polska energetykę.

– Mateusz Morawiecki nie może dłużej udawać, że jest premierem i zachęcać do tańca, bo tu nie o taniec chodzi. Tylko powinien podejmować decyzje, jest też posłem ze Śląska, jeżeli dobrze pamiętam, więc też powinien przestać udawać, że się zajmuje Śląskiem, tylko powinien podjąć decyzje. Nie może już być „chcielibyśmy, a może”. Rafako jest pod ścianą, nie z własnej winy.

– Chciałbym, żeby ta moja misja, czyli nadanie tej sprawy dramatycznego rozgłosu, żeby nikt nie udawał, że coś się samo zdarzy – katastrofy się same zdarzają. Bardzo chciałbym, żeby jak będą słuchać, nawet jak będą poirytowani, żeby nie lekceważyli tego głosu.

– Napisaliście do mnie rzecz absolutnie oczywistą: to władzy powinno zależeć na utrzymaniu poparcia, zbliżają się wybory. Choćby z tego powodu powinni was wysłuchać. Jeśli mogę być takim elementem nacisku – to okej, będę miał satysfakcję.

– Wierzę, że na długie lata Rafako będzie bardzo potrzebne dla Śląska, dla pracujących, dla miasta, ale tez dla polski w perspektywie wielkich zadań, jakie stoją przed nami i wielkich pieniędzy, jakie można wykorzystać – mówię o tych europejskich, jeśli oni w końcu rusza tyłki i załatwią te pieniądze.

– Nie mam żadnych politycznych oczekiwań. Jeśli do czegokolwiek się przydam i ten krzyk, który razem z wami będę chciał podnieść – wam pomoże to będę zadowolony. Mam nadzieję, że nie zaszkodzę.

– Jak tutaj do was jechałem, to się dowiedziałem, że Tauron już zapowiedział od razu, po naszym spotkaniu swoją konferencję prasową. Więc ja mam nadzieję, że popłyną stamtąd słowa nie oburzenia, że tutaj Tuska zaprosili, tylko jakiejś konstruktywnej wreszcie, jeśli nie propozycji, bo od tego są inne miejsca, niż konferencja prasowa, żeby wreszcie powiedzieli czy chcą pomóc rozwiązać problem, czy dobić Rafako, bo ktoś tam ma jakieś swoje interesy. Ja się też trochę na tym znam, wygląda mi, że gdzieś na końcu chodzi też o jakieś poważne interesy i to nie są interesy Rafako. Ktoś w tym gra po to, żeby coś ugrać dla siebie i chodzi tu o pieniądze.

– Mateuszu Morawiecki, jeśli umiecie zmusić członków zarządu, tak jak wczoraj się dowiedzieliśmy, czy dzisiaj, że te 45 tysięcy haraczu potraficie wymusić choćby od wiceprezesa Tauronu odpowiedzialnego za strategię, żeby wpłacać na konto partii rządzącej, to użyjcie tej władzy, nie żeby ten haracz ściągać, tylko użyjcie tej władzy po to, żeby oni podjęli decyzję, które pomogą uratować Rafako, bo to jest wasz obowiązek, a nie ściągnie pieniędzy od prezesów i wiceprezesów.

– To nie jest bardzo skomplikowane. Tu trzeba, zęby premier i wicepremier od aktywów państwowych, żeby wyraźni i głośno powiedzieli: „Macie się dogadać, a nie niszczyć partnera” do Tauronu.  Nic więcej nie trzeba.

– Wasza determinacja będzie mieć duże znaczenie, mówię to z własnego doświadczenie, jak jest presja i ludzie się uprą to jednak władza zaczyna tego słuchać. Jak ludzie zbyt pokornie przyjmują nieprzyjemności to często macha na to ręką. 

– Macie prawo oczekiwać od polityków z różnych stron sceny politycznej, żeby nacisnęli na odpowiednie instytucje, żeby zajęły się z dobrą wolą tą sytuacją z Rafako.

– Będę o tym mówił i zaświadczę to przed każdym gremium, że chodzi tu o miejsca pracy, interes firmy, ale ma to też wymiar interesu regionalnego i ogólnopolskiego.

– Ponad 30 lat temu pracowałem w Elektrowni Jaworzno jako robotnik fizyczny i później pamiętam całą historię Rafako po 1989 r. i pamiętam jak Rafako budowało renomę firmy nowoczesnej , z pomysłami. Słowo „Rafako” znaczyło i każdy miał prawo do dumy.

– Nikt nie robi łaski, czy przyjedzie ktoś z PO, PiS, Lewicy to nie ma znaczenia. Nikt Wam łaski nie robi. Ciężko pracujecie i robicie dobre rzeczy,

– Ktoś nawalił i wszyscy się domyślamy co tam się stało. Zwalanie tego na Rafako jest jawną niesprawiedliwością.

– Wszystko we mnie się gotuje, jak myślę, że Polska ma dostać te miliardy i ma przekształcić tę energetykę i to w dużym tempie i Polska będzie bardzo atrakcyjnym rynkiem. Chciałbym, żeby była atrakcyjnym rynkiem dla Rafako, a nie dla Niemców, Szwedów i Holendrów.

– Nawet jak mnie od Niemców wyzywają to mi naprawdę serce krwawi, kiedy myślę, że zupełnie za darmo Niemcy tu wejdą ze swoją produkcją, jeśli polski rząd załatwi rękami polskiej spółki inną polską fabrykę. W głowie się to nie mieści.



Opublikowano

w

,

przez