
Pięcioosobowy skład polskiego Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem byłego posła PiS i prokuratora w czasach PRL Stanisława Piotrowicza zdecydował w czwartek, że trybunał w Strasburgu nie ma prawa oceniać statusu polskich sędziów. Głównie chodziło o nominatów nowej, politycznie powołanej Krajowej Rady Sądownictwa, bo to właśnie w ich sprawie ETPCz wydał już kilka wyroków, w których zakwestionował legalność tak ukształtowanego sądu. W minionym roku trybunał w Strasburgu uznał bowiem m.in., że obie nowe Izby polskiego Sądu Najwyższego — zarówno Dyscyplinarna, jak Spraw Publicznych, które są w całości złożone z osób rekomendowanych przez nową KRS — nie dają gwarancji bycia niezależnym sądem w rozumieniu Konwencji Praw Człowieka.