Polskie sankcje?! Jakie sankcje? Import z Rosji stale rośnie!

Rosja jest 3. krajem, z którego Polska importuje najwięcej towarów pod względem wartości.

Co więcej, według najnowszych danych GUS Polska zaimportowała z Rosji towary o wartości:- w styczniu – 7,6 mld zł- w lutym – 9,6 mld zł- w marcu – 12,2 mld zł

Pod koniec kwietnia Premier Mateusz Morawiecki zainaugurował akcję billboardową pod hasłem „Stop Russia now!”. Podkreślił, że ma ona ma budzić sumienia polityków Europy Zachodniej, którzy zbyt szybko chcieliby wrócić w „koleiny normalności” w relacjach z putinowską Rosją.

Takie banery pojawiły się w europejskich miastach. Niestety, nie dotarły do Warszawy – a powinny. Może poruszyłyby sumienie polskiego premiera i całego rządu?

Bo przecież to ten rząd nieprzerwanie importuje do kraju tony rosyjskiego węgla, drewna, porażającą ilość gazu i ropy. A my za to płacimy – i to nie mało!

No właśnie. Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego, a polski rząd w marcu kupił więcej od Putina o 30% niż w lutym oraz prawie dwa razy tyle, co w styczniu tego roku.

Panie Premierze, jak Pana sumienie? Czy trzeba w Pana gabinecie postawić taki bilboard, żeby zrozumiał Pan, że płacąc miliardy złotych z pieniędzy podatników, Putinowi – wspiera Pan rosyjski reżim? Nie słowa, a czyny!

Polski import z Rosji bije rekordy. Ponad 12 mld zł w samym marcu

Jacek Frączyk 18 maja 2022, 11:00.

Patrząc na statystyki importu z Rosji w marcu można odnieść wrażenie, jakby polskie firmy chciały na gwałt zdążyć przed sankcjami. Z wyjątkiem gazu i węgla biliśmy dotychczasowe rekordy w imporcie wielu towarów. Do Rosji napłynęło z Polski w samym tylko marcu aż 12,2 mld zł za importowane towary, głównie za ropę i olej napędowy.

W pierwszym pełnym miesiącu wojny wydaliśmy na import z Rosji rekordowe ponad 12 mld zł.
W pierwszym pełnym miesiącu wojny wydaliśmy na import z Rosji rekordowe ponad 12 mld zł. | Foto: Jacek Frączyk / Shutterstock
  • – W pierwszym pełnym miesiącu wojny polscy importerzy postanowili sprowadzić z Rosji tyle towarów, ile się da przed wprowadzeniem sankcji
  • – W samym marcu import wyniósł aż 12,2 mld zł, a ropy sprowadziliśmy o aż 65 proc. więcej rok do roku i 12 proc. więcej w porównaniu z lutym
  • – Zmniejszyliśmy ilość sprowadzanego gazu, węgla, nawozów i stali
  • – Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

W pierwszym kwartale br. sprowadziliśmy z Rosji towary za aż 29,4 mld zł (6,5 mld euro), czyli o 109 proc. więcej rok do roku – wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. W ten sposób Rosja zajęła trzecie miejsce wśród krajów, z których importowaliśmy najwięcej, za Niemcami i Chinami, wyprzedzając Włochy.

Na ten import składały się przede wszystkim ropa naftowa (32 proc. importu z Rosji w I kw.), olej napędowy (12 proc. importu), węgiel (5 proc.), tworzywa sztuczne (3,4 proc.), żeliwo i stal (3,1 proc.), ale też produkt, który w klasyfikacji GUS „tymczasowo” nie ma nazwy skróconej (28 proc. importu). Zapytaliśmy GUS i odpowiedź nic nie wyjaśniła. Biorąc pod uwagę wielkość kwoty, ta kategoria może np. zawierać nieujawnianą część importu gazu na podstawie Kontraktu Jamalskiego. REKLAMA

Zobacz też: Benzyna znowu drożeje. Sprawdzamy, ile kosztowałaby bez tarcz

W samym tylko marcu, czyli pierwszym pełnym miesiącu wojny na terenie Ukrainy wydaliśmy na rosyjskie towary aż 12,2 mld zł, czyli o 145 proc. więcej rok do roku i o 28 proc. więcej w zestawieniu z lutym. To pierwszy pełny miesiąc wojny, więc dobrze przyjrzeć się czego w tym miesiącu sprowadzaliśmy dużo więcej niż w lutym.

Ceny ostro wzrosły, więc wzrost wartości importu można tłumaczyć ich wpływem. Sprawdźmy, których towarów sprowadzaliśmy więcej ilościowo, co wskazywałoby na potrzebę zapewnienia odpowiednich zapasów.

Ciekawe, że miesiąc do miesiąca aż o 8145 proc., a o 3641 proc. rok do roku wzrosła masa importowanego obuwia, którego sprowadziliśmy 4 tony za 482 tys. zł. Prawdopodobnie polskie salony modowe wycofywały towar do Polski. Aż o 336 proc. więcej w porównaniu z lutym sprowadziliśmy ilościowo rud metali, czyli 78 tys. ton za 55 mln zł. Rok temu w marcu tych rud nie importowaliśmy. To jednak bardziej ciekawostka a nie towary istotne w całości handlu. Co w przypadku tych najważniejszych?

Oleju napędowego sprowadziliśmy w marcu br. 460 tys. ton (za 2,2 mld zł), czyli o 122 proc. więcej w zestawieniu z lutym, choć o 10,5 proc. mniej rok do roku. Ropy naftowej sprowadziliśmy w marcu 1,4 mln ton (za 3,6 mld zł), czyli o 12 proc. więcej miesiąc do miesiąca i o 65 proc. więcej rok do roku.

Zobacz też: Mimo sankcji Rosja zwiększyła produkcję ropy

Zmniejszyliśmy za to import gazu o 3 proc. mdm do 111 tys. ton (za 318 mln zł), choć rok do roku oznacza to wzrost o 8 proc. Węgla kamiennego sprowadziliśmy o 7 proc. mniej mdm i o 3,5 proc. więcej rdr, czyli 655 tys. ton za 403 mln zł. Ilość importowanych z Rosji chemikaliów organicznych wzrosła o aż 26 proc. mdm i o 51 proc. rdr, a aluminium o 14 proc. mdm i 30 proc. rdr. Z drugiej strony o 45 proc. mniej do roku zaimportowaliśmy nawozów, a o 65 proc. mniej żeliwa i stali.

Trudno oczywiście z dnia na dzień przestawić się na inne źródła importu surowców. Ale reakcja polskich importerów na sytuację związaną z potencjalnymi sankcjami pokazuje, jakich towarów będzie nam najtrudniej zastąpić.

autor Jacek Frączyk, dziennikarz Business Insider Polska


Opublikowano

w

przez