My pomagamy uchodźcom z Ukrainy, a oni nam w naszych problemach. Przykład z Raciborza

W tym tygodniu w Sejmie i Senacie przyjęliśmy pilne rozwiązania zrównujące uchodźców z Ukrainy niezależnie w jaki sposób i jakie granice przekroczyli w drodze do Polski i niezależnie od środka transportu. Teraz ustawa czeka tylko na podpis Prezydenta.

Wg pierwotnej ustawy pomoc mogła być udzieloną wyłącznie tym, którzy, „przyjechali” i tylko „bezpośrednio” przez granicę ukraińsko-polską.

Wcześniej poprawki tej treści sejmowego klubu Koalicji Obywatelskiej ale też senackie, PiS odrzucił.

Na szczęście dzięki determinacji opozycji przyszła refleksja i poparcie rządu dla komisyjnego projektu.

Procedowanie rozpoczęło pierwsze czytanie w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce a już następnego dnia odbyła się debata i głosowanie na posiedzeniu plenarnym.        

Zabrałam głos podczas posiedzenia Sejmu, wskazując absurdy poprzedniej ustawy na podstawie raciborskiego przykładu obywatelek Ukrainy , które trafiły do Polski z Odessy najkrótszą drogą przez ogarnięte wojną terytoria swojego kraju.

Zapraszam do obejrzenia relacji z sali sejmowej.


Opublikowano

w

przez