Pochodzę ze śląsko – morawskiej rodziny. Urodziłam się w sercu Śląska, w Katowicach (to rodzinne strony mamy), ale moim domem są Krzanowice, gdzie ukończyłam pierwszy etap edukacji – szkolę podstawową. Tu mieszkała rodzina Ojca, tu , z Siemianowic przeprowadziła się po ślubie moja Mama.
Wyrosłam w klimatach, o których opowiada artykuł wspomnieniowy napisany z okazji 750 – lecia praw miejskich Krzanowic na prośbę miejscowej gazety.
przeczytaj: cietki
Jako uzupełnienie gawędy o „cietkach” niech swoją historię opowiedzą także przedwojenne fotografie przedstawiające rodzinę pradziadków Machowskich i Labrygów.
Szkołę podstawową ukończyłam w Krzanowicach, a świadectwo maturalne otrzymałam w I Liceum Ogólnokształcącym im. J. Kasprowicza w niedalekim Raciborzu . Wspominam ten czas z wielkim sentymentem i nostalgią. Od dziecka byłam społeczniczką ale i realistką. Wiedziałam, że aby działać i mieć wpływ na otoczenie, trzeba to robić skutecznie. Gdy patrzyłam w swoją przyszłość nie myślałam o dalekich krajach – moje marzenia dotyczyły bliższej i dalszej okolicy, by to co bliskie spełniało nasze aspiracje. Było więc czymś naturalnym, że lokalny patriotyzm zdeterminował moje życie. Tu założyłam rodzinę i tu jest mój dom. Mam dwóch dorosłych synów.