Dziś w Madrycie rozpoczął się COP25 – Szczyt Klimatyczny, który zamyka naszą roczną prezydencję, rozpoczętą szczytem w Katowicach. Premier w swoim wystąpieniu potwierdził de facto fiasko naszej polityki klimatyczno-energetycznej, a ściślej jej brak. Tak jak na czerwcowej Radzie Europy głosem premiera Polska zablokowała konkluzje o neutralności klimatycznej w 2050 roku niczego nie proponując. Dziś na szczycie, w klika dni po młodzieżowym strajku klimatycznym powtarza, że Polska droga do sprawiedliwej transformacji energetycznej to marsz pod rękę z węglem. Rosyjskim węglem. A ograniczymy emisje tylko wtedy gdy nam zapłacą. A jak nie zapłacą? Przecież  trwają negocjacje budżetowe UE i marnujemy szanse na miliardy euro z funduszu sprawiedliwej transformacji. O tym mówilam na dzisiejszej konferencji prasowej w Sejmie. Poniżej zapis video.