27 lutego br. w sali Sejmu Śląskiego odbyło się szeroko wcześniej zapowiadane, a zainicjowane przeze mnie spotkanie w ramach działań sejmikowej Komisji ds. analizy inwestycji kolejowych i innych inwestycji realizowanych przez administrację rządową oraz Parlamentarnego Zespołu ds. Przeskalowanych Inwestycji i Przymusowych Wywłaszczeń.
Video:Grzegorz Trzepałka
W spotkaniu, które miało dać chociażby częściową odpowiedź co do dalszych losów budowy Centralnego Porut Komunikacyjnego, a zwłaszcza interesującej mieszkańców naszego regionu linii 170 KDP – wzięli udział ze strony władz – Maciej Lasek, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej i zarazem pełnomocnik rządu ds. CPK, a także Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny w tym resorcie za kolej, Wojewoda Śląski Marek Wójcik, przedstawiciele Sejmu i Senatu RP, członkowie obu wymienionych komisji, przedstawiciele władz samorządowych oraz organizacji i ruchów społecznych – mieszkańców zagrożonych inwestycjami CPK terenów.
Przekazałam zebranym informacje o poczynaniach mojego zespołu dotyczących aktualnej oceny tego co dzieje się wokół CPK i naszych parlamentarnych dalszych działań. Poniżej moja wypowiedź:
Zebranych najbardziej interesowały działania rządu związane linią 170. Słowem, które przewijało się najczęściej w odpowiedziach ministra Laska było słowo „Audyt” Dalej przytaczam artykuł z portalu ślazag.pl, który zdał relację z ego spotkania:
„Audyt ma przygotować nas do przedstawienia rekomendacji, a decyzję podejmie rada ministrów – tłumaczył Lasek. Jak zapowiedział zakończenie audytu powinno nastąpić do końca pierwszego półrocza, choć zastrzegł też, że decyzje dotyczące realizacji poszczególnych zadań mogą być podejmowane później. Jesteśmy na etapie analiz, który dzisiaj nie rozstrzyga perspektywy budowy tej linii. Chcemy rzetelnie spojrzeć na to, co odkryje audyt
Mówiąc wprost: dziś nie wiadomo ani kiedy zostanie podjęta decyzja w sprawie śląskiej „szprychy kolei do CPK, ani tym bardziej jaka ona będzie. Wiadomo natomiast, że obecnie nie ma mowy o wstrzymaniu prowadzonego przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Katowicach postępowania w sprawie decyzji środowiskowej dla szybkiej kolei, choć był to najczęściej powtarzany argument samorządowców i lokalnych aktywistów.
– Nie skazujcie nas na niepokój przez kolejne pół roku czy rok. Wstrzymanie decyzji środowiskowej na czas audytu będziemy wyraźnym sygnałem, że podchodzicie poważnie do tej inwestycji i do nas jako jako strony społecznej i samorządowej – apelowała mikołowska radna Ewa Chmielorz podkreślając, że przy wydanej decyzji środowiskowej i innym układzie rządzącym (czyt. ewentualnym powrocie do władzy pomysłodawców projektu CPK) „papier jest papierem”.
Rzecz w tym, że na procedurę środowiskową (zapewne chodzi o przygotowanie raportu oddziaływania na środowisko) CPK uzyskał unijne finansowanie i musi w odpowiednim terminie wykazać się odpowiednim wykorzystaniem tych pieniędzy. W przeciwnym razie będzie musiał je oddać. I to przesądza, że spółka nie kwapi się do wycofania z katowickiego RDOŚ-u swojego wniosku.”
W swojej wypowiedzi wskazałam sposób w jaki jednak można uniknąć kłopotów z tą sytuacją związanych:
Moje publikowane tu wystąpienia pochodzą z relacji na stronie https://chronmymikolow.pl/. Dziękuję za pełną relację ze spotkania.
O spotkaniu pisze także rybnicki portal – wyborcza.pl
Lasek o kolei dużych prędkości na Śląsku. „PiS wstrzymywał konsultacje ws. CPK w obawie przed wynikiem wyborów”
Aktualności 27.02.2024, 17:21
Mikołów, marzec 2023. Protest przeciwko budowie szybkiej kolei do CPK(Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl)
Audyt ma być gotowy w połowie roku – poinformował pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek, który w Katowicach spotkał się z mieszkańcami i samorządowcami protestującymi przeciwko linii 170 przebiegającej przez śląskie miejscowości.
Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK, przyjechał na Śląsk, aby spotkać się z samorządowcami i mieszkańcami, którzy protestują przeciwko budowie kolei dużych prędkości przez m.in. Mikołów, Łaziska Górne, Czerwionkę-Leszczyny, Mszanę i Godów. Uczestnicy spotkania domagali się, aby do zakończenia audytu i podjęcia decyzji przez rząd, wstrzymać wszelkie prace związane z planowaną inwestycją. Minister Lasek zaznaczył, że taki ruch utrudnia dofinansowanie z Unii Europejskiej, ale próbował wszystkich uspokajać. – Nie przesądzamy, co się będzie działo z tym projektem – powiedział Lasek. Mieszkańcy nie byli do końca zadowoleni po spotkaniu. Kiedy zapadną decyzje?