Stowarzyszenie Miasto jest Nasze, przy wsparciu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi opublikowało raport „Pieszo i rowerem przez miasto. Stan obecny i perspektywy rozwoju aktywnej mobilności w Polsce.” Dokument wskazuje korzyści zdrowotne wynikające z przemieszczania się pieszo i rowerem, przytacza inspirujące przykłady z miast świata oraz zawiera praktyczne rekomendacje. W opinii autorów raportu aktywna mobilność powinna stanowić podstawowy sposób przemieszczania się w mieście, zgodnie z tzw. odwróconą piramidą mobilności. Samochód znajduje się na jej drugim krańcu. Autorzy zauważają, że aktywna mobilność jest także nieodłącznie powiązana z urbanistyką oraz odpowiednim planowaniem przestrzennym. W dobrze zaplanowanym mieście średnia długość dystansów, jakie mamy do pokonania, zachęca do spaceru czy przejażdżki rowerem.
Aktywna mobilność a zdrowie
Aktywna mobilność jest niezwykle ważna dla naszego zdrowia, co potwierdzają badania naukowe, wskazujące na związki pomiędzy emisjami z transportu (np. dwutlenku azotu – NO2), a schorzeniami układu oddechowego. Dane badaczy z Krakowa wskazują, że aż 40 proc. nastolatków cierpi na alergię, a dzieci, które mieszkają blisko głównych traktów komunikacyjnych w mieście chorują częściej na astmę oskrzelową i alergiczny nieżyt nosa niż ich rówieśnicy mieszkający z dala od ruchu samochodowego.
– W czterech polskich miastach – Katowicach, Krakowie, Warszawie i Wrocławiu – od wielu lat przekraczane są dopuszczalne normy stężeń szkodliwego dwutlenku azotu. Tymczasem większość przyjętych w tym roku programów ochrony powietrza dla poszczególnych województw nie zawiera działań, które pozwoliłyby na skuteczne i niezwłoczne rozwiązanie problemu emisji z transportu. A przecież rozwój ruchu rowerowego i pieszego – jeśli towarzyszyć mu będzie spadek liczby podróży samochodem – ma szansę nie tylko doprowadzić do spełnienia norm jakości powietrza, ale przede wszystkim zapewnić nam możliwość życia w czystym środowisku. – Powiedziała Iwona Bojadżijewa, rzeczniczka kampanii Czyste Powietrze w Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
Aktywna mobilność a pandemia
Autorzy raportu zauważają, że pandemia koronawirusa przyspieszyła globalny trend zmian na rzecz aktywnej mobilności w wielu miastach. Według opublikowanego w listopadzie br. kompleksowego badania ruchu w Warszawie w ciągu roku odnotowano wzrost ruchu rowerowego o ponad 17%! Już 41% mieszkańców stolicy korzysta z rowerów, z czego 7% robi codziennie lub kilka razy w tygodniu.[2]
W czasie pandemii włodarze miejscy podejmują szereg działań, by ułatwić mieszkańcom bezemisyjne przemieszczanie się. Najczęściej wykorzystywanymi przez nich narzędziami są:
- zamykanie ulic dla samochodów – na stałe lub w weekendy (funkcjonujące już od dawna w Warszawie np. na Nowym Świecie),
- ograniczanie ruchu na niektórych ulicach tylko do lokalnego,
- wydzielanie na jezdni pasów tylko dla rowerzystów lub pieszych,
- wprowadzanie ograniczeń prędkości (np. strefa Tempo 30),
- rozwijanie przestrzeni współdzielonych (np. woonerfów).
Raport „Pieszo i rowerem przez miasto.” Wskazuje, że władze polskich miast mają wszystkie niezbędne narzędzia, aby promować aktywną mobilność i wspierać rozwój ruchu pieszego i rowerowego. Niestety, z nielicznymi wyjątkami, wciąż realizują archaiczną politykę transportu opartego o samochody, która nie tylko nie odpowiada wyzwaniom naszych czasów, ale jest przede wszystkim szkodliwa dla naszego zdrowia i życia. Inwestycje w rozwój aktywnej mobilności w miastach znalazły się wśród postulatów apelu[3], który w październiku 2020 roku Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi przekazała Mateuszowi Morawieckiemu w koalicji z innymi organizacjami pozarządowymi oraz prezydentami miast.
Raport do przeczytania po kliknięciu w obrazek lub w link: raport-pieszo-i-rowerem-przez-miasto-mjn-ce